54l new age |
Autor |
Wiadomość |
dwael
Zapaleniec


Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 2086 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2011-12-20, 22:41
|
|
|
Echh .. male dzieci bywają niestety niezwykle twórcze. Trzymam kciuki za odbudowę i ofiaruję nieco eleocharisa acicularis. |
|
|
|
 |
barthous
Zainteresowany tematem


Pomógł: 2 razy Wiek: 23 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 361 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2011-12-20, 22:48
|
|
|
Obyś się nie poddawał - trzymam kciuki |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2011-12-21, 21:53
|
|
|
No to zapowiedziane zdjęcia
 |
|
|
|
 |
Moraś
Aktywny użytkownik


Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 1191 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2011-12-22, 11:04
|
|
|
Nie no nie jest tak tragicznie , będzie dobrze |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2012-01-25, 20:59
|
|
|
Witajcie czas na małą aktualizację. Doszła Rotala Wallichii no i niestety też glony. Konkretniej zielenice i bakterie sinice. Zbiornik od niedzieli jest oklejony tak by nie dochodziło do niego żadne światło to pomoże mi w walce z tym paskudztwem. Później zobaczymy co będzie. Wiem, że część roślin pewnie padnie, no ale wolę na razie nie zapeszać. Wklejam zdjęcia z okresu przed oklejeniem akwa kiedy jeszcze coś było widać. Z góry przepraszam za jakość fotek, ale aparat z telefonu i nie mam auto focusa.
i sinice na dużym heniu
EDIT:
Dziś kupiłem testy na PO4 (sera) i NO3 (JBL), dosadziłem rośliny od Darka i zrobiłem porządki. Konkretniej to wyrwałem Ludwigię bo rozrosła się w niekontrolowany sposób, zrobiłem szczepki i posadziłem na nowo. Terapia przeciw sinicom (zaciemnienie przez ok tydzień) poskutkowała:!: Rozbroiłem kokon, zapaliłem światło i zobaczyłem, że rośliny są całkowicie czyste, a ucierpiała jedynie Rotala Wallichii (zmieniła kolor na żółty). Jednym z efektów było też sporo mułu na dnie (podejrzewam, że to resztki organiczne po glonach).
Wyniki testów:
-PO4 na 1mg/l
-nie wiem czy dokładnie zmierzyłem NO3, czy to wina tego, że ruszyłem podłoże, ale wyszło pow 240mg/l co przy tym ile lałem soli jest irracjonalne.
Wobec zaistniałej sytuacji muszę jutro zostać w domu, sprawdzić jeszcze raz azotany i ew. podmienić 50% wody. Wtedy zmierzę PO4 i NO3 to tak jakby na 0...po czym dodam soli według kalkulatora jeszcze raz zmierzę...po kilku dniach sprawdzę ile spadły wartości by sprawdzić ile azotu i fosforu "skonsumowały" rośliny...na koniec zmierzę przed podmianą i ustalę dawki soli optymalne do akwa.
A teraz kilka zdjęć na szybko:
Aromatica <3
z góry
całość lekko prześwietlona
Crypto
boczna szyba
i ostatnio
 |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2012-01-27, 20:44
|
|
|
Dziś zrobiłem podmianę wody ok 50% w celu zbicia wartości azotu. Wyniki dobre jednak będę zmuszony podmienić jeszcze 30% w niedziele bo azot z 240mg/l spadł na 40mg/l, a fosfor z 1mh/l na 0,5mg/l. Docelowo chce uzyskać wartości bliskie 0 żeby zacząć od początku kontrolując sytuację. Powiedzcie mi tylko czy podmieniać czy jednak poczekać bo możliwe, że rośliny przez powiedzmy tydzień skonsumują ten azot (oczywiście utrzymując wtedy fosfor na poziomie 4mg/l żeby był stosunek azot:fosfor=10:1)? |
|
|
|
 |
dwael
Zapaleniec


Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 2086 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-01-27, 21:00
|
|
|
Kurcze, 240 jak na azot to jakby dużo , ale i tak dziwi mnie, jak podmiana 1/2 zbiornika wody pozwoliła "zrzucić" 200ppm z 240? Matematyka mówi, że to by wyszło około 120? |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2012-01-27, 21:07
|
|
|
Wiem właśnie sam jestem w szoku, ale możliwe są następujące czynniki:
-poruszyłem żwir przy rozsadzaniu roślin więc muł te sprawy
-dziś w trakcie podmiany porządnie odmuliłem podłoże
No i pomimo tych faktów sam nie wiem jak to możliwe, że miałem azot na 240, a jeszcze bardziej niesamowity jest fakt, że spadło po podmianie do 40. Może dlatego, że to mały zbiornik i jest dzięki temu łatwiej naprawić/popsuć równowagę biologiczną i zasoby makro i mikroelementów. Możliwe też, że to przez walkę z tymi glonami bo zaciemniłem przez tydzień i jak rozbroiłem kokon to było strasznie dużo mułu, a rośliny czyste. No, ale dalej nie wiem czy zostawić czy jeszcze podmienić i myślę sobie też, że warto by było uzupełnić potas bo skoro była ta podmiana 50% i przez tydzień "głodówka"? |
|
|
|
 |
darma11
Administrator


Pomógł: 57 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 3061 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-01-27, 22:25
|
|
|
Kamil, jak Ci wyszło te 240 mg/l Test SERY ma ostatnią podziałkę = bądź > 100 mg/l. Rozumiem że kupiłeś test JBL'a? Ale to nie ma znaczenia. Mnie to bardzo dziwi, bo wartości NO3 na poziomie 100 mg/l uważa się za szkodliwe czy wręcz śmiertelne dla żyjątek wodnych.
Piszesz że NO3 spadło Ci teraz do 40 mg/l. Ja bym nie dawał tego roślinom konsumować, nawet zwiększając fosfor. Takie wartości mogą stosować zwolennicy Estimative Index, tylko że oni podkręcają wtedy CO2 na maxa. Zrób podmianę tak by uzyskać NO3 na poziomie 10 czy nawet 20 mg/l. I do tej wartości ustawiaj fosfor. |
|
|
|
 |
dwael
Zapaleniec


Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 2086 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-01-27, 22:43
|
|
|
Oraz uzupełnij potas do standardowych ~25 ppm/l. |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2012-01-27, 23:52
|
|
|
No właśnie mówię, że to jest bardzo dziwne bo testy robiłem 2x według instrukcji i tam właśnie nawet jest zaznaczone dokładnie od kiedy jest poważne ryzyko dla ryb(wyszczególnione na akwa słodkowodne, morskie i oczko wodne). Oba wyniki wskazały 240 (światło dzienne...no tak jak pisałem wszystko według instrukcji producenta). Testy mam na NO3 JBL'a i PO4 sery bo JBL'a nie było. Hmmm czyli jutro mnie czeka jeszcze jedna podmiana w takim wypadku no zobaczymy jak wymienię jeszcze raz 50% to chyba się w końcu wyzeruje. I powiem Wam szczerze, że jak mi wskazał 240 to zacząłem lekko panikować
EDIT:
Dziś podmieniłem znów 30% i UWAGA...azot podskoczył na 80 Odkryłem przyczynę...mianowicie ja mam wodę nie z wodociągu, a źródlaną i po zmierzeniu wartość NO3 w kranówce wynosiła 80mg/l. I teraz sytuacja wygląda następująco, wodę będę brał od cioci wartość azotu <0,5 także prawie 0 (woda z wodociągu). Wiem, że będzie to uciążliwe, ale w takim przypadku nie będę miał wyjścia. I Generalnie wymienię w niedzielę 50% i zobaczymy co to zmieni.
EDIT 2:
Stan akwarium na dzień 10.03.2012r.
Obecność poszczególnych związków w wodzie:
-azotany(NO3) 60mg/l podmiany 1 raz na tydzeń wodą od cioci (parametry NO3~0 PO4=0). Zbiłem wartość z 240mg/l do 60mg/l...cel to 10mg/l
-fosforany(PO4) 6mg/l żeby utrzymać stosunek z azotem 10:1
-potas podawany według kalkulatora w ilościach, które podniosą K o 30mg/l
-mikro (Classic według zaleceń producenta)
-CO2 ok 3bąbl/sek (ryby wytrzymują, pływają przy dnie nie mają przyduchy, krewetki też ok). Musiałem dość solidnie puścić gaz bo przy tych wartościach PO4 i NO3 nie mogłoby być inaczej
Z glonami można powiedzieć, że się uporałem bo niby gdzieś tam nitka się znajdzie gdzieś kłębuszek krasnorostu, ale są to ilości do przyjęcia.
Stan flory oceniam na dostateczny łamany na dobry bo tradycyjnie już Aromatica odmawia współpracy. Za to duży Henio gra główną rolę zarówno pierwszoplanową jak i wszystkie inne czyt. trzeba go przyciąć Staurogyne ehhh wstyd się przyznać, ale zakochałem się w tej roślinie jest po prostu wspaniała i w następnej aranżacji będzie miała do dyspozycji o wiele więcej miejsca Co do fauny to zauważyłem dziś jajo Anentome Helena i krewetkę Red Cherry z jajeczkami w sumie mała rzecz, a cieszy. Zdjęcia przy odrobinie szczęścia wstawię jutro. |
|
|
|
 |
Kamil94
Stały bywalec


Pomógł: 11 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 768 Skąd: Bodzanów, k.Płocka
|
Wysłany: 2012-03-20, 18:45
|
|
|
Witam po dzisiejszym dniu poważnie zastanawiam się nad zrezygnowaniem z dalszego prowadzenia akwarium ponieważ 2 raz w tym miesiącu, a chyba 5 od początku mój brat przyczynił się do tego, że moja praca poszła na marne. Zastałem martwą krewetkę, wykopane rośliny oraz wyciągnięty na górę Aquabasis więc w niedługim czasie wejdą glony. Zawsze jest to samo wytłumaczenie pod tytułem chwila nieuwagi. Z racji tego, że zawsze gdy już prawie stan akwarium osiąga to co chcę żeby osiągnęło coś niszczy moje starania. Gdybym nie zmienił planów umieszczę listę przedmiotów, ale tym razem w dziale sprzedam.
Pozdrawiam
Kamil |
|
|
|
 |
kosa1703
Zainteresowany tematem

Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 279 Skąd: Płock, WP
|
Wysłany: 2012-03-20, 18:50
|
|
|
Nie ma sensu poddawać się, mnie np akwarystyka nauczyła cierpliwości pod każdym względem. Może akwarium powinieneś lepiej zabezpieczyć/wstawić wyżej? |
|
|
|
 |
Barbatula
Aktywny użytkownik

Pomógł: 8 razy Wiek: 44 Dołączył: 13 Sty 2012 Posty: 1054 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-03-20, 19:26
|
|
|
Kamil94 napisał/a: | ... mój brat przyczynił się do tego, że moja praca poszła na marne... |
Musisz porozmawiać wspólnie z bratem i rodzicami. Nie wiem ile lat ma Twój brat, więc ciężko mi cokolwiek pisać na temat rozwiązania problemu. Może zrób małe akwarium dla niego, takie, żeby mógł zawsze powiedzieć, że "To jest moje akwarium". Może brat po prostu zazdrości Ci akwarium i taki jego zbiornik rozwiązałby problem. Oczywiście musiałbyś prowadzić dwa zbiorniki |
|
|
|
 |
Moraś
Aktywny użytkownik


Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 1191 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-03-20, 19:37
|
|
|
No nie rezygnuj , nie poddawaj się , zawsze jest jakieś rozwiązanie .
Może faktycznie poważna rozmowa z rodzicami i zmiana lokalizacji akwarium pomoże .
Bądź silny |
Ostatnio zmieniony przez Moraś 2012-03-21, 09:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|